Polowanie na robale (Egmont)

„Polowanie na robale” to arcyciekawa walka o skwierczące na ruszcie dżdżownice!
„Polowanie na robale” to także, a może najczęściej, nauka liczenia i znaczne emocje. Zadaniem graczy jest zdobycie jak największej liczby robali znajdujących się na specjalnych płytkach. Gracze zdobywają je, rzucając kostkami - im więcej oczek zgromadzą na kostkach, tym więcej robali zdobędą. Ale gdy zbytnio ryzykują, mogą stracić wszystko!
W zestawie:
- 16 płytek z robalami
- 8 kostek
Gracze wcielają się w role kurczaków walczących o jak najlepsze porcje robali znajdujące się na ruszcie. Kto zdobędzie ich najwięcej, wygrywa grę.
Zabawny temat gry genialnie nadaje się do tej nad wyraz wciągającej i emocjonującej gry, która bez wątpienia spodoba się równocześnie dzieciom jak i dorosłym. Dopełniającą zaletą gry jest to, że w wyjątkowo przyjemny sposób pozwala dzieciom utrwalać umiejętności dodawania i odejmowania. Nie czekaj i leć na pieczone robale! Jeżeli nie chcesz, aby inni gracze oskubali ruszt do ostatniego robala, przysiądź się i walcz o najkorzystniejsze kąski. Miej oczy szeroko otwarte i nie pozwól, aby ktoś pozbawił cię posiłku! Zapoluj na robala! Gra dla od 2 do 7 osób w wieku 8+
„Polowanie na robale” to gra nad wyraz losowa, lecz też wymuszająca podejmowanie decyzji typu „czy lepiej zostawić robala teraz, czy poczekać, może będzie ich więcej”. Zbyt duże ryzyko może się nie opłacić, albo… może się wyjątkowo opłacić. Wszystko zależy od losu. To miła, całkiem wciągająca gra. Spodoba się tym, którzy lubią czasem zagrać w coś trochę mniej serio i tym, którzy posiadają dystans do siebie i nie wściekną się, iż cała misterna konstrukcja strategii, jaką sobie wymyślili, znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki po niepasującym rzucie. Prościutkie zasady, szybka rozgrywka, w sam raz jako przedsmak czegoś dłuższego, albo jako przerywnik w ciągu dnia. Perfekcyjnie stanie na wysokości zadania także na początku imprezy na przełamanie lodów.