Autoa,,Wierszyków babci Henryki" Henryka Hensz wychowała się, jak większość dzieci, na rymowanych utworach Brzechwy czy Tuwima. Nie obce były jej także bajki La Fontaine'a.,,Wprost je uwielbiałam" - zdradza autorka.,,Czytałam nie dziesiątki, ale setki razy i większość znałam na pamięć".
Miłością do wierszowanych opowieści zaraził ją tata, który zawodowo dużo i poprawnie pisał.,,Kładł - akcentuje Henryka - ogromny nacisk na czytanie książek. Sam też trochę rymował, lecz raczej na użytek domowy, wytwarzając na przykład okazjonalne życzenia".
Poezja towarzyszyła autorce nie tylko w dzieciństwie. Kiedy przychodziły na świat jej dzieci, ponownie sięgała po wierszyki. Do tego dochodziły wymyślane przez nią historyjki, opowiadane dzieciom przed zaśnięciem albo przy stole, by zachęcić maluchy do kolejnej łyżeczki kaszki.
Właśnie wtedy powstały pierwsze wiersze. Autorka stwarzała także wierszowane życzenia na różne uroczystości rodzinne. Zeszyt z zapiskami z tamtego okresu przeleżał sporo lat gdzieś w kartonie. I dopiero pojawienie się wnuka sprawiło, że przygoda z układaniem własnych wierszy zaczęła się na nowo.
To właśnie wnuk Dominik stał się pretekstem do powstania zbioru,,Wierszyków babci Henryki" pisanych od serca i dla najbliższych. Henryka Hensz chce podzielić się z Czytelnikami swoją wieloletnią pasją podszytą ogromną miłością do dzieci i wnuków.
W wierszykach znajdziemy Dominika i jego kuzyna Franka, którzy dostarczają babci - cioci specyficznych inspiracji twórczych.
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Wierszyki babci henryki majsterklepka. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.