Odwiedziła mnie żyrafa (Dwie Siostry)

Winda zatrzymała się na moim piętrze, rozległy się drobniutkie kroki, ktoś zadzwonił szybko, więc pobiegłem do drzwi, otworzyłem je... I cofnąłem się zdumiony. Na progu stała żyrafa i uśmiechała się najmilszym uśmiechem.

– Może napijemy się na razie i coś przekąsimy? Jest szyneczka, serdelki, pomidorek, jabłuszko.

– O, nie! Pan żartuje. Nie jadam żadnych krągłych potraw. Proszę spojrzeć na moją szyję. Muszę zachować linię. Najchętniej jadam potrawy o zarysie podłużnym: makaron czterometrowy, węgorze, ogórki podłużne, kiełbasy, tatarak jako sałatkę, a na deser kilka trzcin, lecz prosto z wody.

Napisana z wdziękiem i absurdalnym poczuciem humoru, zabawna opowieść o żyrafie, która nieprzewidzianie odwiedza jednego z mieszkańców stolicy i stawia cały jego dom na głowie. Żyrafa podróżniczka przywykła pić wyłącznie ze szkła i porcelany, jada jedynie podłużne potrawy, na co dzień pracuje w porcie jako dźwig przeładunkowy, a poza tym jest istotnie dystyngowana.

Towarzyszące tekstowi prace autorstwa Mirosława Pokory to świetny przykład grafiki książkowej ze złotego okresu polskiej ilustracji. Zabawne, ciepłe rysunki dodają książce niezwykłego uroku.