Na wikinga Tappiego i reniferka Chichotka czeka nowa przygoda! W Szepczącym Lesie pojawia się zły czarodziej Karolus Majesticus wraz ze swymi sługami – wrednymi gnomami. Podstępem wysyła naszych bohaterów na wyprawę magicznym balonem, by zająć cały las tylko dla siebie.
Zmusza mieszkańców, aby mu usługiwali i zbudowali dla niego obfity zamek, niszcząc przy tym Szepczący Las. Tymczasem Tappi, by wyzwolić się z magicznego balonu, musi walczyć z Dzikim Wichrem i Obłokami Obibokami.
Zabiera ze sobą nieprzewidzianego pasażera – małą wiedźmę Papruchę, która również jest ofiarą poczynań Karolusa Majesticusa. Wiedźma wydaje się niegrzeczna i złośliwa, lecz pod wpływem prawidłowego serca Tappiego zmienia się i stara się być dobra.
Wspólnie udaje im się pokonać złego Majesticusa i jego bandę gnomów, dzięki temu odzyskują swoje domy. Tytuł Powrót Tappiego do Szepczącego Lasu Autor Marcin Mortka Wydawnictwo Zielona Sowa EAN 9788381544924 ISBN 9788381544924 Kategoria Książki dla dzieci\Literatura seria Tappi ilość stron 160 Format 17x22x1.5 cm Rok wydania 2020 Oprawa Twarda Wydanie 1 Waga 0.44 kg
Autorka bestsellerowej serii o Tomku Łebskim powraca z zupełnie nową książką! Witajcie w Butecznie,...27,28 zł
Jana Novak to zwykła dziewczyna z południowego Londynu. Jest wysoka, tyczkowata i czuje się...38,92 zł
Na bracie za każdym razem można polegać. Potrafi pocieszyć w trudnych chwilach, wywołać uśmiech...13,27 zł
„Wrócę! Odezwę się… Kiedy przeżyję przygodę!” Powróć do Krainy Czarów jak nigdy przedtem! Zbiór...23,86 zł
Sorrel Kolendra Fallowfield mieszka w szarym, zabetonowanym miasteczku Jałowe Sioło. Jest wzorową...23,80 zł
"Leniwiec Andrzej wybiera się na wymarzone leniwe wakacje. Czy masz ochotę mu towarzyszyć?...7,81 zł
Nie wierzyłem w przygody na jedną noc ani także w miłość od pierwszego wejrzenia. Żadne z nas...46,12 zł
Na wikinga Tappiego i reniferka Chichotka czeka nowa przygoda! W Szepczącym Lesie pojawia się...19,66 zł
Opinie i recenzje użytkowników
Dodaj opinie lub recenzję dla Powrót tappiego do szepczącego lasu - marcin mortka. Twój komentarz zostanie wyświetlony po moderacji.