Plecak z monstertruckiem endy 22013 (Topgal)

atrybuty główne: przystosowany do nawet znikomych dzieci ultralekki, nie waży nawet 1 kg super przywieszka opony i 3 obrazki aut, które uzyskujesz do plecaka gratis szelki z podwójną regulacją i pas piersiowy Szukasz plecaka z monster truckiem? W modelu ENDY wynajdziesz aż 3 różnorodne obrazki samochodów, które możesz wymieniać. Wszystkie obrazki są dołączone do plecaka i znajdują się w specjalnej krągłej kieszeni na przodzie. Możesz również narysować własny obrazek i umieścić w okienku z przodu plecaka. A przy zamku plecaka odnajdziesz przywieszkę - gumową oponę. Nieźle, co? Dzięki dwóm pojemnym komorom plecak posłuży co najmniej do 3 klasy. Jest niezwykle lekki, nie waży nawet kilograma. Polecamy go dla dzieci od 120 cm wzrostu. Tylna część plecaka jest utworzona z utwardzanej pianki, jest niesprężysta. Dzięki czemu plecak jest lekki. Szelki w plecaku są anatomicznie wyprofilowane i mają podwójną regulację - górną i dolną oraz pas piersiowy. Dzięki czemu można złączyć plecak do jednostkowych potrzeb dziecka. Dwie główne komory plecaka pomieszczą naprawdę dużo. Do tylnej komory polecamy umieszczać ciężkie książki, segregatory, teczki A4. W przedniej komorze znajduje się drobna kieszonka z siateczki i identyfikator. Kieszeń na przodzie plecaka jest asygnowana na przenoszenie drobiazgów takich jak np. Śniadaniówka albo piórnik PENN 22013 (nie są wyposażeniem). W kieszeni jest karabińczyk na klucze. Butelkę z napojem polecamy umieścić w specjalnej kieszeni z boku plecaka- nie będzie zabierała miejsca i w razie awarii nie zaleje książek. Funkcje dopełniające: membrana wodoodporna - materiał nie przemoknie uchwyt do powieszenia plecaka na haczyku ławki, w szatni uchwyt do przenoszenia plecaka w ręce spód z materiału TOPDURA opornego na przetarcia, plecak nie stoi samodzielnie plecak był testowany w ITC ZLIN Porada: Końce pasków szelek możesz przypiąć do szelek. Jak? Paski i szelki posiadają wszyte magnesy - przypniesz je do siebie i nie będą zwisały wzdłuż ciała dziecka. Funkcjonalne rozwiązanie, co nie?